Artykuły
Jak efektywnie korzystać z programu "Już Wiem" w procesie rewalidacji?
A, B, C...stroju
Częstym błędem popełnianym przez rodziców dzieci niepełnosprawnych jest niewłaściwe ich ubieranie. O ile małe, kilkuletnie dzieci rodzice ubierają ładnie, a nawet modnie, o tyle do ubioru nastolatków nie przywiązują już tak dużej wagi. Dzieje się tak dlatego, iż wychodzą z założenia, że ich niepełnosprawnemu dziecku jest wszystko jedno, co na siebie włoży (może to być sweter po starszym o dziesięć lat bracie, trochę za krótkie dżinsy, czy darowana przez ciocię spódnica, w fasonie, którego nikt już nie nosi). Nic bardziej mylnego. Pamiętajmy o starej, ale ciągle aktualnej zasadzie: "jak nas widzą, tak nas piszą". Nie fundujmy naszemu dziecku dodatkowej bariery w odnalezieniu się w świecie zdrowych osób.
I nie chodzi o to,
żeby ubierać dziecko w drogą, markową odzież, bo często nas na nią po prostu
nie stać. Ważne, aby strój naszej pociechy nie odbiegał zasadniczo od ubioru
jej rówieśników. Nie kreujmy też "na siłę" wizerunku dziecka.
Starajmy się natomiast, by czuło się komfortowo w tym, co ma na sobie. Jeżeli
nastoletnia dziewczynka nie ma ochoty założyć zbyt szerokiej bluzki, która nam
wydaje się jak najbardziej odpowiednia, nie zmuszajmy jej do tego. Niech
zaproponuje inny wariant. Jeśli zaś uważamy, że ta, którą wybrała, jest np.
zbyt obcisła, powiedzmy jej o tym. Niech obejrzy się w lustrze. Powinna sama
się przekonać, że nie zawsze to, co ładnie wygląda na Kasi, będzie pasowało do
niej.
Ważne jest, by od małego wpajać dziecku zasadę właściwego doboru strojuzależnie od okazji. Tłumaczmy kiedy obowiązuje strój wieczorowy, elegancki (szkolna akademia, wyjście do teatru, studniówka itd.), a kiedy można włożyć coś mniej zobowiązującego (wyjście do kina, dyskoteka, spotkanie rówieśnicze).Podobnie rzecz się ma z dobieraniem stroju w zależności od pogody.
Warto uczyć dziecko kojarzenia strojuz wykonywanym przez ludzi zawodem, czyli, że pan w niebieskim mundurze to policjant, w białym fartuchu i ze stetoskopem –doktor,w białym fartuchu i białym czepku na głowie – kucharz itd.
W celu utrwalania (bądź poznawania) przez dziecko podstawowego nazewnictwa, odnoszącego się do ubioru, możemy posłużyć się animacjami, jakie zawarte są na stronie www.juzwiem.edu.pl.
Na początek proponujemy
wejść w zakładkę "Ćwiczenia językowe" i poprosić dziecko, żeby
nazywało rzeczy, przedstawione na obrazkach. Do każdego z nich możemy zadać
pytanie, np. "Jakiego koloru jest czapka?", "Kiedy trzeba
ubierać się w płaszcz?", "W jaką pogodę zakładamy kalosze?" lub
polecenie: "Znajdź wszystkie przedmioty w kolorze niebieskim",
"Wybierz ubrania, w które ubieramy się latem"
itp. Jeżeli dla dziecka samodzielne nazywanie przedmiotów stanowi problem,
wtedy trzeba uruchomić aplikacje, aby miało możliwość powtarzania nazw za
głosem narratora.Kolejne obrazki, na
których przedstawiono gromadkę dzieci w różnych strojach, odnoszą się głównie
do określania cech ubioru, np. długa sukienka,sukienka w kropki.
W zakładce "Matematyka" znajdują się cztery obrazki (pranie rozwieszone na sznurkach), gdzie dziecko ma za zadanie porównać ze sobą ubrania i kliknięciem wskazać to, które z jakiegoś powodu nie pasuje do pozostałych. Należy wraz z dzieckiem omówić ilustrację. Niech spróbuje wytłumaczyć, dlaczego zaznaczyło dany element.
W zakładce "Świat wokół mnie" umieszczono zadania, polegające na dopasowaniu do siebie"puzzli".Uruchamiamy te, wktórych należy połączyć osoby, ubrane w stroje charakterystyczne dla danego zawodu z obrazkami, przedstawiającymi miejsce pracy tych osób (bądź w przypadku policjanta, strażaka i lekarzy pogotowia – samochodem, z jakim kojarzone są te służby).