Artykuły
W jaki sposób wspomagać dzieci w rozwoju podczas spacerów i pobytu na świeżym powietrzu?
Zabawy rozwijające spostrzegawczość
a)Znajdź to, o co proszę
Zabawa, która
doskonale urozmaici pobyt w parku lub ogrodzie. Rodzic wymienia jakiś obiekt, a
zadaniem dziecka jest go jak
najszybciej odnaleźć. Później następuje zamiana
ról. Jeżeli dzieci jest dwoje lub więcej, można nadać jej formę konkursu –
Kto pierwszy znajdzie…? W zależności od wieku i możliwości poznawczych dziecka
możemy zachęcić je do szukania:
-
konkretnych obiektów, np.:
szyszka,
kamień, piórko, biedronka, stokrotka
;
- obiektów, spełniających określony warunek,
np.:
coś zielonego, coś podłużnego, coś
pachnącego, jakiś owad, jakaś roślina
;
-
obiektów spełniających jednocześnie dwa lub więcej warunków, np.:
coś małego i zielonego, coś pachnącego i
różowego, coś co spadło z drzewa i jest brązowe
.
Poza
spostrzegawczością zabawa ta doskonali także znajomość kolorów, kształtów, pojęć
związanych z wielkością. Rozwija ponadto ważną umiejętność klasyfikowania i
definiowania.
b)Znajdź jak najwięcej
Ta zabawa sprawdzi
się zarówno podczas pobytu w parku i w ogrodzie jak i w drodzedo sklepu, przedszkola lub szkoły. Zadaniem
dziecka jest wypatrzeć jak najwięcej określonych obiektów, na przykład,
czerwonych samochodów, wózków dziecięcych, dmuchawców, ślimaków itp. Jeżeli
zależy nam na tym, aby oprócz spostrzegawczości ćwiczyło się ono także w
liczeniu, możemy na wstępie umówić się w ten sposób, że za każdy wypatrzony
obiekt otrzyma od nas jakiś drobny przedmiot, na przykład guzik lub ziarno
fasoli, który schowa do kieszeni. Dzięki temu, po skończonej zabawie, podczas
odpoczynku na ławce lub już w domu, będzie je mogło przeliczyć i w ten sposób
dowiedzieć się, ile obiektów udało mu się wypatrzeć.